piątek, 25 lutego 2011

wizje ślepca ... co ma rubens do mediów?

Dwa słowa o tym jak media nabierają kształtów i jakie będą lub jakie być mogą kiedyś ...




Mam misję. Ostatnio powtarzam często zdanie: "konsument wcale się nie zmienił na przestrzeni ostatnich 30'stu lat" i nawet nie to, że go bronię, ale po prostu o tym rozmawiam. Mam przyjemność spotykać bardzo ciekawych ludzi pracujących w różnych branżach, ale potrafiących spoglądać na świat z meta poziomu. Gdy mówię o konsumencie daję przykład mojego świętej pamięci dziadka i tego, że gdyby te czterdzieści pięć, pięćdziesiąt lat temu ktoś dał mu komputer to prawdopodobnie dziadek korzystałby z tweetera, miałby maila, a dzięki aplikacji zainstalowanej w telefonie wiedziałby co tam słychać u jego kuzyna z Włoch.Trzeba wychodzić z poziomu potrzeb - potrzeb komunikacji, akceptacji, potrzeb wymiany i pozyskiwania informacji, czy po prostu potrzeby stymulowania emocji treściami. Konsumenci są tacy jak byli - daliśmy im tylko lepsze zabawki.
Nie stoją pod blokiem rozmawiając z sąsiadem, nie obgadują nowej fryzury prowadzącej talk show w kolejce w sklepie. Nie robią tego bo nie muszą, bo mają narzędzia dzięki którym zaspakajają te potrzeby w prostszy sposób.


Naturalny kierunek rozwoju ... 










Piątkowy cykl "na wesoło"

Czyli jak się uda, to piątki będą "na luzie"


Mam oczywiście nadzieję, że nie będzie to mój ostatni wpis, w którym podzielę się z Wami serią śmiesznych i ciekawych wykresów - zbieram od bardzo dawna smaczki z sieci, od czasu do czasu więc część z nich będę publikował.


Szczerze? Wiem, że jest piątek i dziś nikt nie ma siły przeglądać wykresów, analizować danych - nie mogę się jednak już doczekać artykułu, który już mam gotowy, a który opublikuję w następny piątek...

Dane które zobaczycie są z pewnością mega ciekawe (to badanie dotyczące wpływu jakości site'u na postrzeganie reklam) ... ale to dopiero 4 marca ;) - już dziś zapraszam!!!

a teraz .... coś śmiesznego na dobry początek dnia:

poniedziałek, 21 lutego 2011

jak stworzyć nieczytelne www? - majtie oczy na ...

Stronach Netii ... 
oraz ... formularze w Aster jako przykład olewania konsumenta



Pozbyłem się cyfrowego polsatu ponieważ nie przedłużyli umowy z BBC - Panowie no, po co mi kablówka skoro nie mogę oglądać Top Gear?! Z uwagi na to, że korzystałem z usługi multipakiet to postanowiłem poszukać dobrego dostawcy Internetu, a telewizję chwilowo mieć w nosie. Dobre łącze + komputer połączony z telewizorem, to ciekawe rozwiązanie dla gościa, który nie jest fanem ramówki, a raczej Time Shift Viewing. TePe / Aster / Netia - te trzy podmioty wziąłem pod uwagę. Skupić się chciałem jednak na jednym dostawcy - ponieważ z nieukrywaną sympatią od niego właśnie zacząłem.

Witamy w Netii! 

Nie jestem w stanie ogarnąć - choć bardzo bym chciał. Natłok informacji, ciężka grafika, męcząca oczy ilość białego koloru. 


piątek, 18 lutego 2011

Marketingowi Ninja rozszyfrowują mega skróty

znają już RTB, USP oraz dowiedzieli się co to jest insight ... ;)
czy oby na pewno?



W piątek nie chciałem już nikogo dobijać jakimiś długimi, pełnymi analiz publikacjami.

W piątek chciałem spokojnie, skończyć pracę wypić kawę, bliżej być, szybciej w domu, spokojniej zakończyć i nawet cytaty typu:

- Bo takie są oczekiwania użytkowników!
- A mamy na to jakieś badania, czy tylko tak się wydaje?
- No nie mamy badań...

nawet takie cytaty miały mnie nie prowokować, ale cóż ... niech będzie ... jedna krótka myśl, przy piątku.


poniedziałek, 14 lutego 2011

Mocno, dużo i często w Walentynki ... kampanie zasięgowe i działania ad hoc

czyli strategii dużego młotka ciąg dalszy ... 


Nam strzelać nie kazano! No, ale strzelamy. Najczęściej sobie w kolano. Gdzieś w międzyczasie pędząc w kierunku wielkich budżetów i szykując sobie argumenty do coraz to większego udziału w torcie wydatków reklamowych - zbłądziliśmy.
Użytkownicy krzyczą do nas, machają, a my niczym Bogowie spoglądamy na nich rzucając im od czasu do czasu top layer, by choć przez chwilę, goniąc za krzyżykiem zamknęli usta.

Udało nam się. Zasięg Internetu rośnie, a razem z nim budżety reklamowe. Rosną także formaty, które wykorzystujemy by komunikować nasze marki. Wszystkiego jest więcej, wszystko jest większe, a i oglądamy to częściej.

Przypomnijmy sobie jednak czasy kiedy mówiliśmy, że tym Internet różni się od telewizji, że jest medium interaktywnym. Pozwala komunikować się z konsumentem, zbierać opinie. Przypomnijmy sobie czasy kiedy mówiliśmy, że w Internecie będziemy precyzyjnie targetować nasze reklamy.

Pamiętamy? Wideo pamiętamy także? Miało być pełne pięknych, nieintruzywnych reklam pre, mid, past i co?

No i oto mamy 2011 rok. Reklama wideo denerwuje nas co najmniej tak samo jak reklama spotowa w telewizji lub inaczej ... jest tak samo akceptowalna jak reklama TV

wtorek, 8 lutego 2011

VW: silence i kill u!

czyli jak w mądry i ciekawy sposób wykorzystać treści jakościowe w działaniach social i zabić hondę :P


Wyścig trwa. Wyścig na technologie. Wyścig na innowacje. Wśród setek dobrych reklam motoryzacyjnych bardzo ciężko się przebić. Szczególnie w tak krytycznym, surowym dla marketerów kanale komunikacji jak internet i social media.

Zacznijmy od filmu, który już wkrótce będzie zapisany jako klasyka gatunku



Doskonała jakość, świetny pomysł i po pięciu dniach ponad 15,5 mln wyświetleń.
Można? Można. Trzeba do tego robić fan page na fb? Nie trzeba.
Jednak to nie przypadek ...


poniedziałek, 7 lutego 2011

zawsze i wszędzie zasięg ...

ale choćby śrubokręt był najlepszy, gwoździ nim wbijać nie będziesz!




Dobry handlowiec sprzeda wszystko. Nie ważne jaka branża, nie ważny produkt, nie ważne jaki Klient.
Może zaraz po zakontraktowaniu dealu na dostarczenie drobiu do KFC zająć się sprzedażą mieszkań, pasty do zębów, bądź samochodów luksusowych. Oczywiście teraz spadną gromy na mnie, że to nie prawda, że upraszczam, że profesjonalizm.... ahhh drodzy Państwo! Prawdą jest to zaiste! 



Dobry sprzedawca sprzeda wszystko. Znam nawet jednego takiego.