VW: silence i kill u!

czyli jak w mądry i ciekawy sposób wykorzystać treści jakościowe w działaniach social i zabić hondę :P


Wyścig trwa. Wyścig na technologie. Wyścig na innowacje. Wśród setek dobrych reklam motoryzacyjnych bardzo ciężko się przebić. Szczególnie w tak krytycznym, surowym dla marketerów kanale komunikacji jak internet i social media.

Zacznijmy od filmu, który już wkrótce będzie zapisany jako klasyka gatunku



Doskonała jakość, świetny pomysł i po pięciu dniach ponad 15,5 mln wyświetleń.
Można? Można. Trzeba do tego robić fan page na fb? Nie trzeba.
Jednak to nie przypadek ...





Warto przyjrzeć się otoczeniu jakie generuje vw wokół swoich modeli ... zaczynając od Tiguana




Całość nazywa się VW Academy, a na kanale producenta można znaleźć materiały, które opowiadają o przewagach konkurencyjnych wybranych modeli. Kanał Volkswagen istnieje od 2005 roku, a dzięki materiałom, które pojawiają się ostatnio (Akademia & Vader ad) zdobył on takie wyróżnienia jak: Najczęściej oglądane (ten tydzień) - globalnie oraz najczęściej oglądane (ten miesiąc) - globalnie.

Sam spot miał średnio ponad 3 mln wyświetleń dziennie.

Wszystkie treści zawarte w kanale są wysokiej jakości, ale są to treści dedykowane do social media. Filmiki mają od 1,5 do 3 min, są śmieszne i ciekawe. Nadają się do tego, by pokazać je znajomym, ale i w bezprecedensowy sposób mówią o przewagach wszystkich modeli.

Materiał jest także wiarygodny, jak i sama pani Danielle Gumro, która w swoim profilu na facebook'u (wyglądającym na prywatny), jako pracodawcę wskazała VW. Wymieniona Pani jest modelką i jak rozumiem została zaangażowana do projektu więc wskazanie VW jako pracodawcy jest jeszcze ciekawszą sprawą.

to nie mógł być przypadek - VW mądrze przewidział, że użytkownicy będą szukali prowadzącej w sieci ...

 Wykreowano więc postać kobiety - eksperta, która w ciekawy sposób opowiada o nowych modelach porównując je w prześmiewczy, ale inteligentny sposób z konkurentami z segmentu.

 Jak miło zobaczyć dobrze poprowadzone działania w social. Dobrze, bo z materiałami dedykowanymi do kanału w którym są wykorzystywane. Dobrze, bo są one wysokiej jakości treściami, a nie głupawymi filmikami, o tym jak ktoś zjadł kurę lub mu buła urosła. Dobrze zrobionymi, bo w myśl badań, że najbardziej wierzymy stronie producenta VW dochował pełnych starań by wiarygodność nie została naruszona, a jakość była najwyższym poziomie. Dobrze bo zaraz po wierze w strony producentów, internauci wierzą opiniom swoich znajomych, a kto z nas nie podzieli się tak fajnym materiałem...

Siłą social nie jest to, że włożymy tam materiały i je zostawimy ... siłą social jest to, że materiałem naszym (w którym jest prezentacja marki i jej przewag konkurencyjnych) internauci sami z siebie będą się dzielić. Treści jakościowe przygotowywane pod konkretne kanały komunikacji! Tutaj taka sytuacja ma miejsce. Brawo VW!

zapraszam do kanału VW na youtube