poniedziałek, 17 października 2011

wespół w zespół / krótko i na temat: motywacja ...

w poniedziałek ... gdzieś w Polsce ... 




Jesteś managerem ... jeśli coś się udało, osiągnięto jakiś cel - zwykle jest to wynik pracy kilku osób. Warto pamiętać o ich wkładzie i zaangażowaniu - podzielić się z nimi sukcesem i dać im odczuć, że rozumiemy, że są współautorami naszego success story.

Motywacja to coś więcej niż możliwość spojrzenia z boku na udany projekt. To umożliwienie utożsamiania się z sukcesem każdej zaangażowanej na dowolnym etapie osobie.



Spójrz na ludzi pracujących w Apple każdy z nich wierzy w niezawodność i niesamowitość produktów oznaczonych nadgryzionym jabłkiem. To właśnie marketing. Wewnętrzny marketing. Rola każdej osoby zaangażowanej w tworzenie produktu, na dowolnym etapie, choćby w najmniejszym fragmencie - musi być doceniona. To zupełnie nieistotne, czy tworzyłaś założenia projektu kreując produkt, czy dbałeś jedynie o zachowanie jakości w procesie obiegu dokumentów. Każdy jest ważny. Z wielu elementów składamy się w całość. Umiejętność dostrzeżenia poszczególnych elementów, docenienia ról jest jedną z najważniejszych zdolności jakie musisz posiadać jako manager. Benefitów jest całe mnóstwo.

Zyskujesz lojalny zespół, zyskujesz zmotywowany zespół, zyskujesz prestiż.

By osiągać sukcesy musisz umieć motywować ludzi. To klucz. Nie można motywować ludzi jedynie finansowo. Trzeba by czuli wartość dodaną, pieniędzy zawsze będą chcieli więcej - nie można w nieskończoność dawać podwyżek - nie w tym rzecz. Jeśli dasz im możliwość identyfikowania się z firmą i produktem, podzielisz się z nimi sukcesem, nobilitujesz ich - zyskasz ich lojalność - niech poczują się nie tylko pracownikami, a współautorami, współwłaścicielami rynkowego zwycięstwa ... to o wiele więcej niż mini podwyżka, o której zapomną płacąc comiesięczne rachunki ...





1 komentarz:

  1. motywacja...ehhh mogłabym na ten temat napisać elaborat, jak to można zdemotywować człowieka zbytnią ambicją i brakiem wyobraźni

    p.s. już nie jesteś zazdrosny? ;)

    OdpowiedzUsuń